Archiwum czerwiec 2022


Myśl na dziś..
28 czerwca 2022, 12:31

Do dziś zastanawiam się jaką rolę odgrywałam w mojej rodzinie. Jako kilkuletnie dziecko musiałam jak lwica bronić swojej Mamy. Nie tak powinno wyglądać dzieciństwo. No właśnie.. Więc jak to powinno wyglądać? 

Z perspektywy rodzica wiem , że dziecko powinno wieść beztroskie życie. Nie martwić się problemami dorosłych. 

Nie obarczaj swojego dziecka własnymi problemami. 

Starsze dziecko nie musi być "mamusią" dla młodszego. 

Dziecko nie jest Twoim terapeutą. Jest Twoim dzieckiem. Nie wpajaj mu do głowy, że życie to tylko pasmo rozczarowań i problemów tylko dlatego, że TY nie ogarniasz swojego życia i nie umiesz rozwiązywać własnych problemów. 

Zachowuj sie jak rodzic. 

Bądź odpowiedzialny za swoje dzieci. 

Nie zabieraj im dzieciństwa i nie wrzucaj do świata dorosłych jeśli nim nie jest. 

 

No.. chyba,że chcesz mu zniszczyć psychikę j pozbawić dzieciństwa.. 

Bądź rodzicem. 

Odpowiedzialnym..

Czuje się fatalnie..
27 czerwca 2022, 19:43

teraźniejszość 1

 

Dzisiaj mam gorszy dzień. Wspomnienia przeplatają się z rzeczywistością. Sama do końca nie wiem czego oczekuję od  samej siebie. 

Czuje się fatalnie. 

Czasem mam wrażenie, że moje życie opiera się tylko na :

-Od pierwszej do ostatniej dawki leków. 

- Od drzemki do drzemki.. 

Szukam natchnienia  na najbliższe dni.. Może być ciężko.. Co ja pierdole  - jest ciężko.. 

Kolejny wpis niebawem..

Twarz anioła..
26 czerwca 2022, 23:46

#dzieciństwo 1

 

Gdy zapytasz mnie jakie jest moje pierwsze wspomnienie ktore przyszlo mi do glowy.. 

"- Mamusiu obudz sie.. Co robisz mojej mamie?! Zostaw ją.. Mamo! - ze łzami w oczach próbowałam odciągnąć obcego faceta od mojej mamy."

 

 

 

Mama była na skraju moralności i całkowitego braku szacunku do samej siebie. Zaprzyjażniła sie z miejscowymi pijaczkami. Ojciec i syn. W domu totalna melina. Któregoś dnia zaprosili ją na piwo. 

-Mamo prosze Cię nie idz do nich - prosiłam - Miałyśmy iść na spacer i lody. Obiecałaś! 

Mój błagalny lament nic nie dał.

 <Mama - bardzo piękna kobieta. Szczupła blondynka. Piękny uśmiech zawsze gościł na jej twarzy. Twarz.. Twarz miała anioła.. Tylko takiego który zabłądził w zyciu.. Upadły anioł.>

I tak reszte wieczoru spędziłyśmy z tym pijanym towarzystwem. Bez spaceru. Bez lodów. Bez rodzinnej atmosfery której każde dziecko potrzebuje.

Zaprzyjażnili się. Towarzystwo zaczęło regularnie nas odwiedzać. A ja dostałam nowe zadanie. Musiałam pilnować aby mamie nie stała się krzywda. 

Jako 6 letnie dziecko miałam bardzo rozsądny tok rozumowania. Zawsze chowałam mamy torebkę, klucze i portfel zeby znów jej "przyjaciele" jej nie okradli.

Tej nocy czułam niepokój. Widziałam, że Mama nie trzeźwieje od paru dni. Wizyta na jedno piwo zakończyła sie parudniową libacją alkoholową. Byłam już zmęczona wiecznym opiekowaniem się mamą. Od paru dni to ja się nią opiekowałam. Prowadzałam do toalety, odpalałam papierosa w obawie, że może się coś podpalić. 

Mamusiu obudz sie.. Co robisz mojej mamie?! Zostaw ją.. Mamo! - ze łzami w oczach próbowałam odciągnąć obcego faceta od mojej mamy. Dobierał się do niej. Rzuciłam się na jego plecy. Krzykiem budziłam Mamę. 

Udało się. Mama zdążyła juz trochę wytrzeźwieć. Wyrzuciła go z domu. Wiecej nie wrócił..

Koszmar w głowie 6 latki utrzymuje sie do dziś. Czułam ogromny strach. Czuje go do dziś.. 

Objaśnienie
26 czerwca 2022, 21:59

WITAJ W MOIM PAMIĘTNIKU. 

Chcę pozbyć się ciężaru z mojego serca.. Oczyścić swój umysł z bólu i wspomnień. 

 

Wpisy będą dzielone na trzy kategorie: 

dzieciństwo / czasy nastoletnie

- zdarzenia po opuszczeniu rodziny zastępczej

- teraźniejszość

 

Pierwszy wpisy juz niebawem...